Świąteczne potrawy są silnie związane z obyczajami ? kraju, regionu, rodziny. Ich smaki przenoszą nas jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki w czasy dzieciństwa.
Tekst i zdjęcia: Magdalena Cielenga-Wiaterek
Niewielu z nas wywodzi się z wegetariańskich czy wegańskich rodzin, więc musimy tradycyjne potrawy świąteczne dostosować do naszych wyborów etycznych. Nie musi to jednak oznaczać zgrzebnych posiłków pozbawionych świątecznego sznytu. Inspirujmy się tradycyjnymi smakami, przygotowując dania, które nie tylko będą mieć odświętny charakter, ale będą również pozbawione piętna okrucieństwa przy pozyskiwaniu składników do nich ? to piękne ukoronowanie idei Bożego Narodzenia.
Pokażmy naszym rodzinom, bliskim, gościom, że można inaczej. Że wegańskie święta wcale nie oznaczają dziwacznych, niejadalnych dań wymyślonych ?na siłę?, ale są równoznaczne z pysznym jedzeniem, bardzo bliskim tradycyjnym daniom, że na takim gotowaniu nie tracimy walorów smakowych, a mamy okazję do pokazania, że weganizm nie jest trudny i jest dla każdego. Do tego zapewnia kreatywne podejście do przygotowywanych dań, co gwarantuje doskonałą zabawę przy ich przyrządzaniu!
Tego Wam życzę, abyście spędzili te święta w gronie przyjaznych osób przy pysznym jedzeniu!
Makowiec:
(dwie sztuki długości po około 35 cm)
Ciasto:
- 500 g mąki pszennej
- 20 g drożdży
- 1/4 szklanki brązowego, nierafinowanego cukru
- 1/2 szklanki oleju
- 1 szklanka mleka roślinnego
- olej do posmarowania papieru do pieczenia
Masa makowa:
- 250 g zmielonego maku
- 125 brązowego, nierafinowanego cukru
- 50 g orzechów laskowych
- 50 g orzechów włoskich
- 50 g płatków migdałowych
- 50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 100 g drobnych rodzynek
Lukier cytrynowy:
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 2?3 łyżki soku z cytryny
Przygotowujemy ciasto. Do letniego mleka dodajemy drożdże i cukier, mieszamy aż do rozpuszczenia. Dodajemy olej i mąkę, wyrabiamy gładkie ciasto ? można w robocie kuchennym lub mikserem za pomocą końcówki z hakiem. Odstawiamy ciasto do wyrośnięcia, aż podwoi swoją objętość, czyli na około 1,5 godz. Można też wstawić je na noc do lodówki.
Mak zalewamy wodą, tak aby go przykryła, dodajemy cukier i gotujemy na małym ogniu przez 10?15 minut, często mieszając, żeby się nie przypalił. Odcedzamy na gęstym sicie. Dodajemy bakalie, dokładnie mieszamy.
Ciasto po wyrośnięciu ponownie krótko wyrabiamy. Dzielimy je na pół i każdą z części rozwałkowujemy ? podsypując mąką, jeżeli zbyt się klei ? na prostokąt o wymiarach około 25 x 36 cm, bardzo cienko, na grubość około 3 mm. Na ciasto wykładamy masę, pozostawiając 2-cm. brzegi. Zwijamy ostrożnie, boki zakładamy pod spód.
Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C. Dwa spore kawałki papieru do pieczenia smarujemy olejem i zawijamy w nie makowce ? powinny być owinięte dwukrotnie, a łączenie powinno się znaleźć na spodzie.
Pieczemy przez 30?35 min, aż się ładnie zrumienią. Po wyjęciu z piekarnika przecinamy papier, pozostawiamy do ostudzenia.
Przygotowujemy lukier: cukier ucieramy łyżką lub widelcem na gładko z sokiem z cytryny. Lukier powinien być gęsty. Nakładamy go na ciepławe ciasto, rozprowadzając nożem. Pozostawiamy do całkowitego ostudzenia. Dla ozdoby można posypać makiem.
Kotleciki grzybowe:
(8 sztuk)
- 100 g suszonych grzybów
- 150 g dowolnych grzybów ? leśnych, pieczarek, boczniaków, itp.
- 8 łyżek pęczaku
- 1 ząbek czosnku
- 1 mała cebula
- 4 łyżki oleju
- 1 łyżeczka koncentratu grzybowego
- 1 łyżeczka lub 1/2 kostki bulionu jarzynowego dobrej jakości
- 1/2 łyżeczki wędzonej papryki
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1/2 łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu
- kilka łyżek natki pietruszki
Suszone grzyby zalewamy wrzątkiem kilka godzin wcześniej. Płyn odcedzamy i zachowujemy, ugotujemy na nim kaszę. Grzyby siekamy dość drobno.
Pęczak płuczemy, zalewamy płynem spod grzybów, uzupełniamy wodą (tak aby sięgała około 2 cm nad kaszę), dodajemy koncentrat grzybowy i bulion, doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy pod przykryciem, na małym ogniu, aż będzie zupełnie miękki. Odcedzamy na gęstym sicie.
Cebulę siekamy, pozostałe grzyby też. Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oleju, wrzucamy cebulę i grzyby, solimy, aby puściły sok. Smażymy, aż odparują i ładnie się zrumienią.
Odcedzoną kaszę miksujemy na gładko. Dodajemy usmażone i suszone grzyby, mieszamy. Całość doprawiamy, dodajemy przeciśnięty przez praskę lub drobno posiekany czosnek oraz posiekaną natkę pietruszki, mieszamy. Mokrymi dłońmi formujemy kotleciki, które smażymy na rumiano z obu stron na pozostałym oleju.
Świąteczna kapusta:
- 1 kg kapusty kiszonej (bez marchewki)
- 150 g suszonych grzybów
- 1 cebula
- 2 łyżki oleju
- 2?3 liście laurowe
- kilka kuleczek ziela angielskiego
- kilka ziarenek pieprzu
- 2 łyżeczki soli
- 1 łyżka cukru
Grzyby zalewamy wrzątkiem na kilka godzin przed gotowaniem kapusty. Płyn zachowujemy, dodamy go do gotowania, grzyby siekamy.
Cebulę siekamy, szklimy na oleju.
Kosztujemy kapustę, jeżeli jest zbyt kwaśna, przepłukujemy ją pod bieżącą wodą, jeżeli jest taka, jak potrzeba, kroimy ją na mniejsze kawałki.
Kapustę wraz z przyprawami i usmażoną cebulą (razem z olejem) przekładamy do sporego garnka, zalewamy wodą i płynem spod grzybów. Doprowadzamy do wrzenia, gotujemy na małym ogniu. Jeżeli trzeba, pod koniec gotowania zdejmujemy przykrycie i odparowujemy nadmiar płynu. Około kwadransa przed końcem gotowania dodajemy posiekane suszone grzyby, w ten sposób się nie rozpadną. Do ugotowanej kapusty ścieramy na drobnych oczkach tarki jabłko, dodajemy cukier i w razie potrzeby doprawiamy.
Warto jej przygotować dwa razy więcej i resztki wykorzystać na bigos.
Bigos:
- 0,5 kg świątecznej kapusty
- 0,5 kg białej kapusty
- 1/2 szklanki dużej białej fasoli zamoczonej na noc
- 2 łyżki oliwy,
- gałązka świeżego rozmarynu lub 1 łyżeczka suszonego
- 100 g suszonych pomidorów
- kilka kuleczek jałowca
- 4 łyżeczki majeranku
- 4 łyżeczki tymianku
- 1 duże, winne jabłko (np. szara reneta)
- 1/2 szklanki czerwonego, wytrawnego wina
- 1 l bulionu jarzynowego
- Sól, pieprz
Fasolę płuczemy, zalewamy wodą. Wlewamy oliwę i dodajemy rozmaryn. Doprowadzamy do wrzenia, zbieramy pianę. Zmniejszamy ogień, gotujemy, aż fasola będzie miękka, ale nadal jędrna. Odcedzamy.
Suszone pomidory odcedzamy z zalewy, kroimy w paseczki.
Białą kapustę drobno siekamy, łączymy z kapustą świąteczną. Wlewamy bulion i wino, jeżeli trzeba, uzupełniamy wodą. Dodajemy przyprawy. Gotujemy, aż kapusta będzie miękka. Kwadrans przed końcem gotowania dodajemy fasolę i pomidory oraz jabłko starte na drobnych oczkach tarki. Im więcej razy odgrzewamy bigos, tym robi się lepszy! Można go też zamrozić.
Pieczone ziemniaki:
(6-8 porcji)
- 1 kg ziemniaków
- 1 łyżeczka soli
- 6 łyżek oleju
- Po 1 łyżeczce ulubionych suszonych ziół (rozmaryn, tymianek, majeranek)
Piekarnik rozgrzewamy do 200 st. C, dużą blachę wykładamy papierem do pieczenia. Ziemniaki obieramy, myjemy, wycieramy do sucha. Kroimy w łódki, mieszamy z olejem i solą. Rozkładamy równomiernie na blasze. Pieczemy do miękkości (około 30 min), gorące mieszamy z ziołami, podajemy!
Magdalena Cielenga-Wiaterek ? pasjonatka zdrowej i pysznej kuchni, wegetarianka. Prowadzi kulinarnego bloga www.zielenina.blogspot.com, autorka artykułów o zdrowym odżywianiu, prowadząca warsztaty kulinarne dla dzieci i dorosłych.
Artykuł pochodzi z “Vege” nr 12-01/2013-2014
Świątęczna promocja!
Przy zakupie prenumeraty “Vege” do końca grudnia 2014 roku ścienny kalendarz z przepisami wegańskimi na 2015 rok gratis! Zamów już dziś!