Pierwszy miesiąc prenumeraty cyfrowej za 5 złzamawiam

Logowanie

Idzie luty, podkuj buty!

luty 07 2014

Statystycznie, luty to podobno najzimniejszy miesiąc w roku, w ostatnich latach co prawda różnie z tym bywa, ale dobrze przygotować się do ewentualnych mrozów także ze strony kulinarnej.

Tekst i zdjęcia: Magdalena Cielenga-Wiaterek

Aby utrzymać ciepło organizm potrzebuje równomiernie dostarczanych dawek energii. Aby nie spalać jej zbyt szybko, a także uniknąć niezdrowych skoków cukru we krwi dobrze dostarczać energii w formie węglowodanów złożonych ? głównie produktów pełnoziarnistych w formie kasz, razowych makaronów, brązowego ryżu, pełnoziarnistego pieczywa czy płatków. Takie produkty powinny towarzyszyć każdemu posiłkowi, który spożywamy.

Zimą szczególnie polecam zawiesiste gulasze i gęste zupy, głównie na bazie strączków, które dostarczą nam niezbędnego białka i nasycą nas na długo, szczególnie jeśli zjemy je z kaszą lub pełnoziarnistym makaronem albo pieczywem. Poniżej kilka moich propozycji jak się rozgrzać surową zimą ? w tym pyszny gryczany chlebek z gruszkami i syropem klonowym, w sam raz na spokojne, niedzielne śniadanie.

Fot. Magdalena Cielenga-Wiaterek
Fot. Magdalena Cielenga-Wiaterek

Gulasz z ciecierzycy z dynią, pomidorami i jarmużem

Na ok. 6 porcji:

  • 1/2 szklanki ciecierzycy namoczonej na noc
  • sody na czubku noża
  • 1 duża cebula, posiekana w kostkę
  • 4 łyżki oleju do smażenia
  • 2 ząbki czosnku
  • 400 g dowolnej dyni (użyłam olbrzymiej) pokrojonej w niezbyt dużą kostkę
  • 1 puszka pomidorów bez skóry, pokrojonych
  • 4 duże liście jarmużu
  • 1 szklanka warzywnego bulionu dobrej jakości
  • 1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
  • 1/4 łyżeczki kuminu
  • 1/2 łyżeczki soli
  • szczypta cukru

Ciecierzycę płuczemy, zalewamy świeżą wodą, gotujemy z dodatkiem sody. Zbieramy całą pianę, która wytworzy się podczas kilku pierwszych minut wrzenia. Nie gotujemy do całkowitej miękkości, gdy jest lekko twardawa w środku, zdejmujemy z ognia, odcedzamy.

W sporym garnku rozgrzewamy olej, szklimy cebulę. Dodajemy dynię, przesmażamy aż lekko zmięknie. Wlewamy bulion i pomidory pokrojone w kostkę wraz z zalewą. Doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień, dusimy pod przykryciem.

Liście jarmużu myjemy, odkrawamy z zdrewniałych części łodygi, kroimy na mniejsze kawałki.

Ciecierzycę dodajemy do gulaszu wraz ze wszystkimi przyprawy, przeciskamy czosnek przez praskę, dusimy aż będzie miękka, ale nie rozpadająca się.

Na sam koniec dodajemy jarmuż, mieszamy, podajemy z ryżem/kaszą/pieczywem. Oczywiście jeszcze lepszy jest na drugi dzień.

Fot. Magdalena Cielenga-Wiaterek
Fot. Magdalena Cielenga-Wiaterek

Chleb gryczany z gruszkami, orzechami i syropem klonowym

Zmodyfikowany przepis z książki “Brot” Bernda Armbrusta:

  • Na 2 płaskie lub 1 większy bochenek:
  • 100 g kaszy gryczanej niepalonej
  • 100 ml wrzącej wody
  • 2 dojrzałe, ale jędrne gruszki
  • 100 g ulubionych orzechów (użyłam laskowych)
  • 50 ml syropu klonowego +1 łyżka
  • 100 g maki gryczanej
  • 300 g jasnej mąki orkiszowej
  • 300 ml wody
  • 1/4 łyżeczki świeżych drożdży
  • 1 łyżeczka soli

Kaszę gryczaną zalewamy 100 ml wrzącej wody, odstawimy na ok. 2h lub do całkowitego wchłonięcia płynu. Odsączamy na sicie.

Orzechy grubo siekamy, gruszki obieramy, usuwamy gniazda nasienne, kroimy w kostkę.

W letniej wodzie rozpuszczamy drożdże. Dodajemy syrop klonowy, obie mąki, kaszę, sól i orzechy, zagniatamy ciasto (będzie dość rzadkie i lepkie – można to zrobić hakiem w robocie kuchennym). Na sam koniec zagniatamy dodajemy gruszki, wyrabiamy tylko tyle, aby równomiernie rozmieścić je w cieście.

Ciasto zostawiamy do wyrośnięcia na omączonym blacie/stolnicy pod ściereczką na ok. 1.5 -2 h zakładając je w tym czasie na kopertę dwukrotnie.

Po wyrośnięciu, dzielimy je na dwie części, przekładamy do dwóch lub jednej keksówki (natłuszczonej i omączonej) i odstawimy do ponownego wyrośnięcia, które może się odbyć nocą w lodówce.

Gdy chleby wyrosną, nagrzewamy piekarnik do 210 stopni umieszczając w nim blachę z wodą.

Przed włożeniem foremek z chlebek usuwamy blachę z wodą.

Chleby pieczemy ok. 30 minut, studzimy na kratce.

Fot. Magdalena-Cielenga Wiaterek
Fot. Magdalena-Cielenga Wiaterek

Gulasz z fasoli i soczewicy z brązowym ryżem

Na 4-6 porcji:

  • 1 szklanka dowolnej, białej fasoli namoczonej na noc
  • ? szklanki żółtej lub czerwonej soczewicy, przepłukanej
  • ? szklanki brązowego ryżu
  • 1 puszka pomidorów bez skórki
  • 2 duże cebule
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka szafranu
  • 1 łyżeczka kuminu
  • 2 łyżeczki curry
  • 2 łyżeczki suszonego rozmarynu lub 1 łyżeczka posiekanego, świeżego
  • ? pęczka pietruszki
  • 2-3 łyżki oleju roślinnego, do smażenia
  • 2 łyżki oliwy
  • 6 szklanek bulionu warzywnego
  • Szafran zalewamy łyżką gorącej wody, odstawiamy.

Fasolę płuczemy, zalewamy świeżą wodą, dodajemy 2 łyżki oliwy, rozmaryn, rozgniecione ząbki czosnku. Doprowadzamy do wrzenia, zdejmujemy całą pianę, która się wytworzy na wierzchu. Gotujemy, aż fasola będzie na wpół miękka, ale nie zupełnie ugotowana. Zostawiamy w płynie, w którym się gotowała.

W dużym garnku rozgrzewamy olej, szklimy posiekaną cebulę. Dodajemy szafran, kumin, curry, przesmażamy aż zaczną uwalniać aromat. Dodajemy odcedzoną fasolę, soczewicę, ryż, pomidory z puszki pokrojone w kostkę, zalewamy całość bulionem. Doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień, gotujemy pod przykryciem aż wszystkie składniki będą miękkie. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem, podajemy z natką pietruszki.

Artykuł pochodzi z “Vege” nr 2/2013

 Autor: Magdalena Cielenga-Wiaterek ? pasjonatka zdrowej i pysznej kuchni, wegetarianka. Prowadzi kulinarnego bloga www.zielenina.blogspot.com, autorka artykułów o zdrowym odżywianiu, prowadząca warsztaty kulinarne dla dzieci i dorosłych.

 

none