Co zrobić jeśli nasz pies w upalny dzień zasłabnie? Sprawdziliśmy, czego unikać i jak udzielić mu pierwszej pomocy.
Lato może być trudnym okresem nie tylko dla nas, ale również dla naszych czworonożnych przyjaciół. Psy w typie ras północnych (np. husky, malamute), brachycefaliczne czyli o krótkiej kufie (np. buldogi, boksery), starsze, chore na serce lub po prostu o bardzo gęstej sierści i podszerstku szczególnie źle znoszą upały. Podobnie zresztą psy bez sierści (np. grzywacze chińskie, nagie psy meksykańskie), które należy zabezpieczać przed słońcem kremami z filtrem.
- Podstawowe zasady
W dni, kiedy temperatura powietrza przekracza 24 st. C w cieniu, powinniśmy unikać spacerów w ciągu dnia lub znacznie je ograniczyć, a na dłuższe wędrówki wybierać się wcześnie rano lub wieczorem. Niezależnie od pory warto mieć ze sobą butelkę wody i miskę, aby w razie potrzeby napoić psa. W takie dni unikajmy również skłaniania psa do aktywności fizycznej, a rozrywkę fundujmy mu w domu, np. poprzez zabawy węchowe.
Jeśli zostawiamy zwierzaka samego, pamiętajmy o zasłonięciu okien. Unikajmy zostawiania psa na balkonie, chyba że zabezpieczymy drzwi tak, by nie zamknęły się, a psiak miał swobodny dostęp do zacienionego domu.
Absolutnie nie wchodzi w grę pozostawianie czworonoga w samochodzie nawet na chwilę, nawet z uchylonym oknem, gdyż kilka minut w takim ?piekarniku? grozi udarem i śmiercią!
Najbardziej intensywnym sposobem utraty ciepła przez organizm jest parowanie z dróg oddechowych. U psa stanowi ono około 80?90 proc. całkowitej utraty ciepła ? podkreśla Katarzyna Sobieraj, lekarz weterynarii z gabinetu Docvet w Pruszkowie.
Pamiętajmy o tym zwłaszcza dobierając psu kaganiec. Na rynku ?modne? są parciane kagańce, które choć może wyglądają delikatniej i mniej obcesowo niż tradycyjne w kształcie koszyczka, to uniemożliwiają psu otwieranie pyska i orzeźwienie się.
- Jak chłodzić psa?
Niektórzy w upały zakładają psom mokre chustki na głowę lub na kark ? mówi Katarzyna Sobieraj – Można je wykonać samemu ze zwykłej trójkątnej chustki lub kupić specjalistyczne produkty dostępne na rynku.
Wśród schładzających psy gadżetów znajdziemy kurtkę dla psów specjalnie na upalne dni (koszt: około 250 zł), koc lub posłanie z wełną chłodzącą (zanurzamy je w zimnej wodzie, a te utrzymują temperaturę przez około 24 godz. ? koszt: 100?150zł), chustę z hydrożelem (po zanurzeniu w zimnej wodzie utrzymuje temperaturę nawet 48 godz. ? koszt: około 100zł) i obrożę chłodzącą wypełnioną wełną, działającą podobnie jak koc czy posłanie (koszt: około 50?70zl).
Co jednak, gdy pomimo środków zapobiegawczych nasz przyjaciel nie poradzi sobie z panującym na dworze upałem?
Najszybciej schładzają się nieowłosione części ciała, czyli pachy, pachwiny i brzuch. Żeby szybko schłodzić zwierzaka, niezależnie od tego, czy to pies czy kot, można zrobić mu wcierkę ze spirytusu w małżowiny uszne i pachwiny. Wbrew temu, co mogłoby się w pierwszej chwili wydawać, spirytus, który odparowuje ze skóry, zabiera ciepło, więc może pomóc ? wyjaśnia Katarzyna Sobieraj.
Dodatkowo można psa schładzać wentylatorem, okładami z zimnych, mokrych ręczników, czy nawet ubrań, które mamy przy sobie, a jeśli jest przytomny, to spróbować go napoić.
Absolutnie nie wolno wrzucać psa do zimnej wody, aby mu szybko pomóc. Grozi to szokiem termicznym.
Jeśli mamy do dyspozycji mrożonki, lód itp., również możemy je wykorzystać do obniżania temperatury ciała poprzez okładanie wymienionych miejsc. Pierwsza akcja niesienia pomocy psu czy innemu przegrzanemu zwierzęciu trwa z reguły 15?30 min. Po tym czasie, niezależnie od uzyskanego efektu, powinniśmy zabrać czworonoga do weterynarza.
W sytuacji, gdy spodziewamy się, że nasz pies lub kot będzie narażony na przebywanie w nasłonecznionych miejscach można zaopatrzyć się w specjalne produkty elektrolitowe, które dodaje się do wody. Ich koszt to z reguły 20?30zł za opakowanie, którego nie zużywamy na raz. Taki napój izotoniczny przywraca równowagę elektrolitowo?wodną i zalecany jest między innymi po wysiłku lub długiej podróży samochodem w trakcie upałów.
Więcej w lipcowo?sierpniowym numerze ?Vege?
Autorka: Katarzyna Kucharska