Za drogie i niedoskonałe technologicznie ? polski rynek motoryzacyjny wciąż podchodzi sceptycznie do samochodów elektrycznych. Analitycy prognozują jednak, że niedługo nastąpi ich szybki i dynamiczny rozwoju.
Wszystko w rękach firm energetycznych i motoryzacyjnych. Ich sprawna współpraca ? równoległy rozwój infrastruktury i dostępności samochodów elektrycznych ? zaowocuje wzrostem zainteresowania i nabywania.
Zdecydowanie ulec poprawie musi technologia ładowania akumulatorów. Na chwilę obecną niektóre stacje ładowania pozwalają załadować akumulator do 100 proc. w niecałą godzinę, co nie jest zadowalającym wynikiem dla potencjalnych nabywców. Znacząca jest również cena ? sto kilkadziesiąt tysięcy złotych ? tyle, bowiem kosztuje na dzień dzisiejszy samochód elektryczny średniej klasy. Dla przeciętnego Polaka to suma nie do przeskoczenia.
Jednak już niedługo ceny samochodów staną się bardziej przystępne. Zwiększy się także dostępność stacji ładowania oraz zasięg przejazdu samochodu. Jak na razie, po jednym doładowaniu akumulatora samochód jest wstanie przejechać kilkadziesiąt kilometrów. W przyszłości jego zasięg ma się zwiększyć do kilkuset kilometrów.