Jeżeli myślisz, że twój ciepły i miły w dotyku wełniany sweter jest etyczny, to mamy złą wiadomość: masowa hodowla i eksploatacja owiec łączy się z cierpieniem zwierząt.
Spróbujmy potraktować wełniany szalik wydobyty jesienią z szafy albo bieliznę termiczną z wełny nowozelandzkich merynosów jak Proustowską magdalenkę. Co się ukaże, gdy pozwolimy swobodnie płynąć strumieniowi skojarzeń? Kultura popularna podsunie prawdopodobnie rysunkową postać baranka Shauna wraz z całym jego uniwersum.